Półtora roku temu Trybunał Konstytucyjny orzekł, że potrzebna jest ustawa, która bardziej doprecyzuje kiedy można inwigilować ludzi. Leniom nie chciało się zabrać do poprawienia ustawy, bo zajęte były dalszym rozkradaniem kraju. Teraz lenie i złodzieje wpadły na pomysł, aby w perfidny sposób wykorzystać zaistniałą sytuację do swoich celów politycznych. Skojarzyły następujące fakty: kiedyś chcieli wprowadzić ustawę ACTA, bo tak im nakazali inni, ważniejsi złodzieje, do których nasi lenie i złodzieje chętnie chcą dołączyć. To wtedy ludzie, głównie młodzi i niezaangażowani politycznie, wyszli na ulice. Dziś właśnie ten elektorat nieangażowanych po żaden ze stron jest im potrzeby, bo wybory pokazały, że ich twardy elektorat, mocno się skurczył i ludzie doszli o wniosku, że złodzieje i lenie nic nie robią tylko ładnie się uśmiechając i straszą Kaczorem. Więc lenie i złodzieje postanowili, że przypomną ludziom ACTA. Tą, którą sami chcieli wprowadzić, mając nadzieje, że ludzie pamiętają manifestacje przeciwko ACTA i zabawy kto nie skacze ten za ACTA hop hop hop, ale nie pamiętają kto chciał ją wprowadzić. I teraz lenie i złodzieje, mówią, że PiS i Kaczyński chce wprowadzić coś podobnego do ACTA. Kaczor, chce inwigilować internautów, który nie umie włączyć komputera, jak przekonywali przez kilkanaście lat.
Obłuda polityczna leni i złodziei nie ma granic. Sami chcieli wprowadzić ACTA którym teraz straszą. Sami nie przygotowali nowego prawa antyterrorystycznego, choć mieli na to półtora roku. I teraz swoje lenistwo i niekompetencje chcą przekuć na sukces polityczny i zmobilizować internautów przeciwko Kaczorowi. Choć przez lata nawoływali do spokoju i niewszczynania wojen polsko-polskich. Sami mówili, że to oni są gwarantem spokoju i rozwoju kraju. A teraz podburzają młodych internautów i pogłębiają podziały wśród Polaków. Na szczęście internauci w przeważającej większości to ludzi mądrzy i pamiętający fakty i szybko wyczuli perfidną grę leni i złodziei. Nie jest to wcale takie trudne ponieważ lenie i złodzieje od dawna oderwały się od rzeczywistości i od dawna przegrywają w internecie.
Ale zawsze znajdą się gorliwi wyznawcy nienawiści szerzonej przez leni i złodziei jak ten radny z Krakowa, czy te 2 tyś w Poznaniu. Niech lenie i złodzieje dalej podburzają i szerzą nienawiść. Druga strona też pokaże swoje oburzenia i wtedy zobaczymy kto ile ma szabel. Obawiam się, że dla leni i złodziei może to skończyć się tragicznie. Akurat ich mi nie będzie żal, ale żal mi będzie tych naiwniaków, którzy im zawierzyli.
Tak więc należy spodziewać się dalszej eskalacji konfliktów wewnętrznych w Polsce. I jeśli PiS się nie cofnie, a cofnąć się nie może, to zaostrzenie konfliktu jest pewne. Jeśli PiS się cofnie, to zawiedzie miliony, które im zawierzyło i sam przestanie istnieć. I wcale nie jest tak, że ma większość w Sejmie, ale jest oblężony ze wszystkich stron. Ma jeszcze spore pole do poszerzania swojego zaplecza.
