martinoff martinoff
3315
BLOG

Kto obroni nas przed obrońcami demokracji?

martinoff martinoff Polityka Obserwuj notkę 47

Petru mówił wczoraj żeby pogratulować Kaczyńskiemu, bowiem w ciągu miesiąca zjednoczył „nas wszystkich”. I ma rację. Kaczyńskiemu udało się udowodnić to, za co przez kilkanaście lat był wyszydzany i wyśmiewany. Zjednoczył się bowiem układ przeciwko PiSowi. Ten sam układ, który udowadniał, że nic takiego nie istnieje i są to tylko wymysły schizofrenika.

A jednak, skoro na manifestacji pojawili się wszyscy ci którzy byli posądzani o przynależność do układu i trudno doszukiwać się tam jednomyślności ideologicznej, to dowodzi że jednak układ istnieje. Co jest bowiem spoiwem tych różnych środowisk od feministek Nowackiej, „ socjalistów SLD”, po skrajnych liberałów Petru? Poza tym, że nie lubią Kaczyńskiego trudno doszukiwać się jednomyślności. Jednym słowem sami udowodnili, że resortowe dzieci naprawdę istnieją, a wszystkie te spory to tylko zasłona dymna, na pokaz.

Trzeba powiedzieć, że pomysłodawcy nazwy Komitet Obrony Demokracji mają poczucie humoru. KOD niczym przed laty Komitet Obrony Robotników stanął przeciw władzy w obronie pokrzywdzonych, kiedyś robotników, teraz demokracji. To nic, że demokracja wybrała tak jak wybrała miesiąc temu. Teraz czekamy, aby w KOD doszło do rozłamu na frakcję Macierewicza i Michnika, którzy pokłócili się o to, który może podpisywać się skrótem AM. 

Eksperci różnej maści już próbują wmawiać ludziom, że PiS doszedł do władzy oszukując Polaków. Szedł do wyborów z hasłami 500 złotych na dziecko, a teraz zmienia konstytucje. Ci sami eksperci 4 lata temu nic nie mówili, gdy PO wygrała wybory i przystąpiła do demontażu OFE, a przecież nie miała na to społecznego i wyborczego przyzwolenia. PO szła do władzy z innymi hasłami. Teraz oczywiście PiS oszukał wyborców. Wtedy nie. Bo wtedy była sprawa wagi najwyższej i wiadomo było, że społeczeństwo nie zgodzi się na radykalne reformy, wiec nie można było im w kampanii mówić o takich strasznych rzeczach, ale przecież potrzebnych, jak przekonywali nas eksperci. Dodawali, że nie powinno się poddawać pod głosowanie tak ważnych spraw, jak wysokość podatków i wiek emerytalny. Kampania jest od tego żeby się uśmiechać i obiecywać, a potem partia rządząca ma mandat na przeprowadzanie reform. Teraz partia która wygrała wybory mandatu nie ma.

Na trybuna ludu wyrasta nam Petru, który przez całe dziesięciolecia uchodził za eksperta ekonomicznego, potępiającego populizm polityków, teraz sam bawi się w populistę. Co ciekawe największe poracie KOD zdobywa tam gdzie najwięcej ludzi wzięło kredyty w euro. Petru najpierw wciskał im kredyty w euro mówiąc, że to świetne rozwiązanie, a teraz przekonuje ich żeby bronili demokracji. I lemingi idą za nim. I kto tu jest z ciemnogrodu?

I ciekwe czy policja stanęła na wysokości zadania i przeszukiwała autobusy z jadącymi na manifestację. Tak jak to robiła w czasach "jedynie słusznej demokracji", gdy panowała wolność i praworządność.

martinoff
O mnie martinoff

"Ja, walkę o Wielką Polskę uważam za najważniejszy cel mego życia. Mając szczerą i nieprzymuszoną wolę służyć Ojczyźnie, aż do ostatniej kropli krwi..."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka