martinoff martinoff
767
BLOG

Diabelski taniec nad Polską

martinoff martinoff Polityka Obserwuj notkę 8

 

Można powiedzieć, że w rosyjskiej ambasadzie oglądają TV Republikę. To bowiem na antenie tej stacji w necie, oglądałem ostatnio program dotyczący możliwości starań Polski odszkodowań od Rosji za straty wojenne. Na odpowiedź ze strony Rosji nie trzeba było długo czekać. Jej ambasador powiedział, że to Polska jest odpowiedzialna za wywołanie II wojny światowej. Zatem w domyśle, o żadne odszkodowania nie powinna się starać. 
Ale czy wypowiedź ambasadora Andriejewa miała tylko ten jeden kontekst? Z pewnością nie.

Rosjanie zaczynają mówić tym samym językiem, którym mówią Niemcy. Ci bowiem już od jakiegoś czasu zaczynają wmawiać światu, że to naziści rozpoczęli wojnę, a Niemcy były pierwszym okupowanym przez nich krajem ( wypowiedz papieża Benedykta). Niemcy od czasów kanclerza Schroedera, który powiedział, że okres spłacania przez Niemcy zadośćuczynienia za wojnę już się skończył, uprawiają politykę zrzucania z siebie odpowiedzialności za II wojnę światowa. A, że musi być ktoś winny rozpoczęcia II wojny światowej, to zwalają winę na innych, w tym na Polskę. I Niemcy znaleźli sobie niespodziewanych sojuszników. Ich sojusznikami zostali Żydzi z Przemysłu Holocaustu oraz Rosjanie.

Żydzi z PH, obwiniając Polaków o Holocaust, chcą od nich wyciągnąć kasę. Tą kasę, której Niemcy już nie chcą płacić, a przecież biznes musi być w ruchu, show must go on. Niemcy już nie chcą płacić, a Żydzi wciąż chcą dostawać kasę. I jak tu znaleźć rozwiązanie? Oczywiście najlepiej zwalić winę na Polaków i wyciągnąc od nich te 65 miliardów. Do tego diabelskiego tańca dołączyli Rosjanie, dla których dobre stosunki z Niemcami zawsze będą ważniejsze niż z Polską. Poza tym mówiąc o zbrodniach Polski, świat nie będzie się pytał o zbrodnie stalinowskie. Dzięki TV Republika pojawiła się doskonała okazja do wejścia Rosjan w grę i dołączenia do głosu pozostałych. Teraz mamy odpowiedz na polskie dywagacje, czy powinniśmy od Rosji dostać odszkodowanie: Polacy są winni rozpoczęcia II wojny światowej. Więc w domyśle jest dopowiedzenie jak Polacy mogą domagać się od miłujących pokój Rosjan odszkodowanie? Szczyt obłudy - powiedzą Rosjanie. Sprytni są, nie ma co.

Oczywiście nasze Polaczki, którzy akurat sprawują władzę w Warszawie robią dobrą minę do złej gry. Cóż im pozostaje skoro są na smyczy unijnych dotacji ( czytaj niemieckich pieniędzy)? Przecież oni od dawna robią wszystko to, co jest w interesie Niemiec, a na grunt Polski ubierają to w jakieś miłe i piękne słówka lub unijną nowomowę. I dzięki temu trwają przy władzy i mają z tego profity.

A wracając do wypowiedzi ambasadora. To fakt, ma rację, pod jednym względem jest to prawda, że to Polska wywołała II wojnę światową. Otóż według elementarza strategii wojennej i politycznej von Clausewitza, wojnę wywołuje nie ten, kto napada, ale ten, kto jest na tyle słaby, że staje się łakomym kąskiem dla swoich sąsiadów. Polska będąc słabym krajem prowokuje sąsiadów do ataku. Prawda przykra, ale szczera. Warto wyciągnąć z tego wnioski na przyszłości i poznać jaki jest sposób myślenia naszych sąsiadów, żeby znowu się nie obudzić jak w '39 i ogłaszać się moralnym zwycięzcą. Bo tym pseudopatiortom z tej drugiej partii chyba, tylko o to chodzi

martinoff
O mnie martinoff

"Ja, walkę o Wielką Polskę uważam za najważniejszy cel mego życia. Mając szczerą i nieprzymuszoną wolę służyć Ojczyźnie, aż do ostatniej kropli krwi..."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka