martinoff martinoff
1457
BLOG

Radkowi znowu nie wyszło, Stoltenberg szefem NATO

martinoff martinoff Polityka Obserwuj notkę 16

 

Jens Stoltenberg został szefem NATO. Potwierdziła się stara zasada, w myśl której szefem wojsk NATO zawsze jest Amerykanin, zaś szefem struktur politycznych, prawie zawsze pochodzi z małego kraju, ściśle związanego z USA.
 
Wprawdzie były odstępstwa od tej zasady, bowiem szefami NATO trzy razy zostawali przedstawiciele Wielkiej Brytanii, kraju mocno związanym z USA, a wręcz traktowany jako amerykański lotniskowiec na kontynencie. Niemniej jednak w pozostałych przypadkach zawsze byli to przedstawiciele małych krajów, w których są silne obawy przed...Niemcami. Szefem NATO nigdy nie był Francuz, co akurat nie dziwi, bo Francja była potem wyszła z NATO. Raz był Niemiec, a przecież to te armie należą do największych w sojusz.
 
Szefowanie Wornera trzeba też rozpatrywać w kontekście zjednoczenia Niemiec i upadku ZSRR. USA miały już świadomość, że mur berliński się wali więc w ważnym momencie dziejów, aby nie utracić Niemiec, USA doszły do wniosku, że potrzebując Niemca na takim stanowisku. Wiadomo, że jak sie kogoś boisz to najlepiej związać go z sobą takimi więzami miłości, żeby sie od ciebie nie uwolnił. Taka politykę od drugiej wojny prowadzi Francja w stosunku właśnie do Niemiec. 
 
 W każdym innym przypadku, byli to sekretarze, którzy mieli „rozumieć” Niemcy i jednocześnie się ich „obawiać”, bo pochodzili z krajów, które wiedzą czym grozi wzrost potęgi Niemiec. Trzech ostatnich sekretarzy pochodzi z krajów, które bardzo dobrze orientują się w polityce Niemiec i jednocześnie, ponieważ są z małych krajów, zatem sztuka dyplomacji nie jest im obca.
 
W tym kontekście nie dziwi, że ani Aleksander Kwaśniewski, ani Radek Sikorski nie mieli nigdy szans na stanowisko sekretarza NATO. Kwaśniewski wprawdzie „przeorientowany” na Zachód, ale ściśle związany kiedyś z Moskwą. NATO to poważna instytucja i wprawdzie szpiegów, zbiegów, zdrajców swoich wrogów i przeorientowanych bardzo ceni i wynagradza, ale nie dopuszcza do najważniejszych tajemnic.
Zbieg, szpieg może sobie opływać w luksusie, ale zawsze pozostanie tylko szpiegiem.
 
To samo można powiedzieć o Sikorskim, który podczas prac dla rządu Tuska wykazał się niebywałą miłością do Niemiec, co stanowczo przekreśla jego karierę w strukturach NATO. Dlatego mnie nie dziwi, że nie został i nigdy nie zostanie sekretarzem NATO. A sugestie polskiej prasy, to tylko i wyłącznie informacje nastawione na budowanie pozytywnego wizerunku polityka rozchwytywanego w świecie.
 
 
Dotychczasowi sekretarze NATO:
Hastings Lionel Ismay (Wielka Brytania): 4 kwietnia 1952 – 16 maja 1957,
Paul-Henri Spaak (Belgia): 16 maja 1957 – 21 kwietnia 1961,
Dirk Stikker (Holandia): 21 kwietnia 1961 – 1 sierpnia 1964,
Manlio Brosio (Włochy): 1 sierpnia 1964 – 1 października 1971,
Joseph Luns (Holandia): 1 października 1971 – 25 czerwca 1984
Peter Carington (Wielka Brytania): 25 czerwca 1984 – 1 lipca 1988,
Manfred Wörner (Niemcy): 1 lipca 1988 – 13 sierpnia 1994,
Sergio Balanzino (Włochy): 13 sierpnia – 17 października 1994,
Willy Claes (Belgia): 17 października 1994 – 20 października 1995,
Sergio Balanzino (Włochy): 20 października – 5 grudnia 1995,
Javier Solana (Hiszpania): 5 grudnia 1995 – 6 października 1999,
George Robertson (Wielka Brytania): 14 października 1999 – 1 stycznia 2004,
Jaap de Hoop Scheffer (Holandia): 1 stycznia 2004 – 1 sierpnia 2009,
Anders Fogh Rasmussen (Dania): 1 sierpnia 2009 – 28 marca 2014

 

 
 
martinoff
O mnie martinoff

"Ja, walkę o Wielką Polskę uważam za najważniejszy cel mego życia. Mając szczerą i nieprzymuszoną wolę służyć Ojczyźnie, aż do ostatniej kropli krwi..."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka