Kilkanaście lat temu pracując w firmie zajmującej się świadczeniem usług doradczych dla firm poszedłem do swojego prezesa z planem dotarcia do nowych klientów. Jednym z nich była firma Tankpol ze Szczucina.
Planowałem skontaktować się, a następnie przygotować ofertę dla tej firmy, która zajmowała się handlem paliwami. Branża zawsze i w każdych warunkach ekonomicznych perspektywiczna. Więc uznałem swój plan za bardzo dobry.
Niestety mój młodzieńczy zapał szybko ostudził prezes firmy. W jednym zdaniu powiedział, żebym nie „uderzał” do takich firm, i trzymał się od nich z daleka, bo te firmy to siedlisko… może nie będę przytaczał tych słów prezesa co by nie narazić się na proces sądowy.
Od razu wyjaśnię, że prezes firmy, w której pracowałem był wielkim zwolennikiem PO, i wielokrotnie prowadziliśmy rozmowy o polityce. Oczywiście ja broniłem PiS i musiałem uzasadniać potrzebę stworzenia CBA i przeprowadzenia lustracji, co dla prezesa wydawało się absurdalnym pomysłem i niepotrzebnym marnowaniem energii.
Wracając do mojej pracy. Swój zapał szybko skierowałem na innych klientów. Ale dziś ta rozmowa z prezesem wraca, gdy czytam to, co wyprawia prezydent miasta Nowego Sącza wywodzący się z PiS.
Otóż prezydentowi Nowakowi nie przeszkadza prowadzenie interesów z współwłaścicielem Tankpolu, Stanisławem Kosoniem. Razem dobili targu, gdy Nowak sprzedał Kosoniowi miejską działkę pod galerie handlową. Dziś razem świętują przy jej otwarciu. www.sadeczanin.info/wiadomosci,5/otwarcie-trzech-koron-nowak-i-koson-przecieli-wstege,52489#.UmuSkRDgxF4
A do mnie wciąż wracają słowa prezesa, zwolennika PO i Stanisława Kracika o prowadzeniu interesów z ludźmi powiązanymi z branżą paliwową. Prezes mi to mówił jeszcze w połowie pierwszej dekady XXI w i jak się potem okazało miał rację. Bowiem Kosoń w 2011 został skazany prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia w zawieszeniu na 5 i karę pieniężną. A mimo to w 2013 prezydent Nowego Sącza miasta o sympatiach PiSowskich nie ma oporów przed prowadzeniem i wspieraniem działalności biznesmena skazanego przez sąd.
Przez wspieranie rozumiem nie tylko słowa zachęty. Prezydent Nowak początkowo ogłaszał, że inwestor galerii handlowej przeprowadzi prace przy nowym układzie komunikacyjnym wokół galerii. Teraz okazało się, że to jednak z budżetu miasta wybudowano nowe rondo i naprawiono ulicę zniszczoną przez ciężki sprzęt jeżdżący na plac budowy do galerii.
Cała galeria podobno kosztowała 350 mln, a mimo to prezydent Nowak wybudował rondo i ulice za 3,5 mln zł na koszt mieszkańców, czyli 1% z tego co warta jest galeria. Choć jak pokazują przykłady z innym miast standardem jest, gdy to inwestor galerii buduje ze swoich pieniędzy nowy układ komunikacyjny wokół swojej inwestycji.
Prezydent Nowak szybko uwinął się z nowym rondem i ulicą wokół galerii, żeby zdążyć na otwarcie galerii. Choć inni mieszkańcy wciąż czekają od kilkudziesięciu lat na remont swojej ulicy. Nowak szybko wybudował rondo, choć nie musiał. Życzyłbym sobie, żeby równie szybko znalazły się pieniądze na przedszkola tak jak się znalazły na rondo.
Prezydent Nowak, prawdopodobny kandydat PiS w wyborach samorządowych na trzecią kadencję, nie jest jedynym członkiem PiS prowadzącym interesy z Stanisławem Kosoniem. Jerzy Wituszyński przewodniczący Rady Miasta, na co dzień geolog pracujący w firmie swojego syn, która to firma wygrała przetarg na obsługę inwestora przy budowie galerii. Przez dwa lata firma pomagała „geologicznie” inwestorowi.
Ale myliłby się ktoś twierdząc, że przewodniczący rady ma tak przedsiębiorczego syna, który zatrudnił tatusia w swojej firmie, żeby ten mógł sobie dorobić, bo wynagrodzenie z pracy przewodniczącego miasta jest za niskie. Otóż firmę obecnie prowadzi syn, bowiem kilka lat temu tatuś mu ją przekazał. Tatuś przekazał synkowi firmę, choć jak widać nadal lubi sobie pobiegać po placach budowy w przerwie między obradami rady miasta.
I tylko dziwnym zbiegiem okoliczności, gdy sprzedano działkę rada miasta zmieniła plan zagospodarowania przestrzennego miasta i zezwoliła na budowę wysokiego budynku. Oczywiście przewodniczący rady nic w to nie ingerował. On zawsze wychodził podczas głosowań gdy była rozpatrywana sprawa galerii. Ale wystarczy spojrzeć na zdjęci, żeby widzieć jak jest traktowany przez radnych.
Na zdjęciu widać starszego wiekiem radnego miejskiego pokazującego swojemu szefowi jak oddał głos w tajnym głosowaniu. Można to tłumaczyć wiekiem, bowiem pan radny zapewne pamięta czasy głębokiego komunizmu. Ale młody PiSowski narybek nie jest lepszy. Otóż wschodząca gwiazda nowosądeckiego PiS Patryk Wicher po tym samym głosowaniu stwierdził, że rada miasta nie głosowała nad etycznymi kwestiami. A więc politycy PiS nie głosują o etyce, bo etyka nie jest dla polityka. www.radiokrakow.pl/www/index.nsf/ID/KORI-9CLGZY
Cała ta afera dotarła już do najwyższych kręgów w PiS i prezes Kaczyński ma wysłać komisję do zbadania tej sprawy. Zanim ona przyjechała do Nowego Sącza Wituszyński zrezygnował z członkostwa w partii. Choć nie zrezygnował z przewodniczenia w radzie miasta...
Ciąg dalszy z pewnością nastąpi
Mój pierwszy wpis dotyczący sprawy z galerią Trzy Korony
martinoff.salon24.pl/530142,nowosadeckie-trzy-korony
Zdjęcie pochodzi z portalu sadeczanin.info
