Dzisiejsza Gazeta Wyborcza informuje o propozycji PiS w sprawie likwidacji komitetów politycznych począwszy od ministra na wójcie skończywszy. Jak donosi Gazeta u boku premiera mamy ponad 20 młodych doradców, a niektórzy w różnych ministerstwach mają dopiero 21 lat. Pomimo tak młodego wieku już mogą ministrom doradzać.
W tej sprawie głos zabrał niezawodny jak zawsze Adam Hofman, który na Polsacie News stwierdził, że trzeba zdecydowanie „zerwać z patologiami”, jakie tworzy ten rząd. Oczywiście jak zwykle Hofman ma racje. I z pewnością taka propozycja jest zgodna z oczekiwaniami elektoratu PiSu.
I wszystko pięknie się toczy, Hofman błyszczy, PiS zdobywa popularność na świetnych propozycjach zapominając o jednym:
Pod koniec 2005 r., gdy wiceministrem gospodarki zostawał Piotr Naimski na członka swojego gabinetu politycznego powołał Pawła Konzala, wówczas niespełna 26 letniego doktoranta po pierwszym roku na Uniwersytecie w Turynie w dziedzinie law & economics. Wcześniej absolwenta WSB-NLU w Nowym Sączu, gdzie poznał Naimskiego, który tam wykładał.
Naimski znany ze swojej przyjaźni z Macierewiczem powołał na do swojego gabinetu politycznego swojego studenta, który w trakcie kampanii wspierał kandydata z PO Andrzeja Czerwińskiego, już wówczas zadeklarowanego liberała. Nota bene Czerwiński zasiada w komisji gospodarki i, podobnie jak Naimski w PiS, jest ekspertem PO od dywersyfikacji źródeł gazu.
Następnie w maju 2006 r. zostaje loniwczas zadeklarowanego liberała, zany z Zielonii @004, formacją , ktora trudno posądzac o spieranie MAcierewicza na poparDoradcą Zarządu PGNiG jednocześnie uczestniczy w pracach grup roboczych przy Komisji Europejskiej i Radzie Unii Europejskiej, związanych z sektorem energetycznym.
Kariera nabiera rozpędu, gdy 23 marca 2007 roku Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA, jako pierwsza polska firma z sektora energetycznego, otworzyła swoje oficjalnie, stałe przedstawicielstwo w Brukseli. Dyrektorem Przedstawicielstwa PGNiG w Brukseli zostałPaweł Konzal. Funkcja powstała specjalnie pod niego.
Do zadań przedstawicielstwa miało należeć: lobbowanie, dostarczanie informacji dotyczących planów rozwoju branży gazowej do centrali spółki i reprezentowanie firmy w instytucjach UE. W biurze zatrudnione były 2 osoby, a budżet niejawny.
Trudno dziś dociec, jakie sukcesy zanotowało to przedstawicielstwo. W Internecie z tamtego okresu można jedynie znaleźć wypowiedź Konzala, iż w 2007 r. PGNiG wyda na inwestycje 127 milionów euro.
Obecnie jako Paul Konzal pełni funkcję Associate Director, Head of Oil & Gas Industry na Forum Ekonomiczne w Davos. I jak wynika z bazy Internetu jest członkiem Stowarzyszenia RUCH 3 MAJA.
Należy zatem zadać pytanie czy taka kariera byłaby możliwa, gdyby nie początki w gabinecie politycznym swojego nauczyciela akademickiego Naimskiego?
Ps. W 2011 Naimski, pomimo, że już od kilku lat nie jest związany z WSB-NLU i Nowym Sączem został posłem wybranym w okręgu wyborczym nr 14, czyli Nowym Sączu. Zdobył mandat zdobywając 5 388 głosów, czyli 3,75% wszystkich głosujących na PiS.